Zawał serca jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce i na świecie. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest to przypadkowe, jednorazowe zdarzenie, lecz efekt długofalowych procesów chorobowych, takich jak miażdżyca, nadciśnienie czy cukrzyca. Co istotne, znaczna część tych przypadków mogłaby zostać uniknięta dzięki odpowiednim działaniom profilaktycznym. W artykule omawiamy, jak zapobiegać zawałowi serca poprzez modyfikację stylu życia, kontrolę czynników ryzyka oraz nowoczesne podejścia terapeutyczne, takie jak udział w badaniach klinicznych.
Wzrost liczby osób cierpiących na choroby układu krążenia, w tym zawał serca, to efekt zmian cywilizacyjnych: siedzącego trybu życia, łatwego dostępu do żywności przetworzonej, nadmiernego stresu i zaniku aktywności fizycznej. Mimo coraz lepszych możliwości leczenia, to właśnie profilaktyka zawału serca ma kluczowe znaczenie. Leczenie ratuje życie, ale to profilaktyka daje szansę, by do choroby w ogóle nie dopuścić. Co istotne, dotyczy to zarówno profilaktyki pierwotnej (u osób bez incydentu sercowego), jak i wtórnej – u pacjentów po przebytym zawale, którzy są w grupie podwyższonego ryzyka kolejnego epizodu.
Aby skutecznie zapobiegać zawałowi serca, warto rozumieć jego patofizjologię. Zawał to rezultat ostrego niedokrwienia mięśnia sercowego, zazwyczaj spowodowanego zamknięciem jednej z tętnic wieńcowych przez zakrzep powstały w miejscu pęknięcia blaszki miażdżycowej. W konsekwencji fragment serca przestaje być zaopatrywany w tlen, co prowadzi do martwicy komórek. Szybkość interwencji medycznej jest wówczas kluczowa – dlatego tak ważna jest edukacja społeczeństwa w zakresie rozpoznawania objawów i natychmiastowego reagowania.
Większość zawałów poprzedzają czynniki ryzyka, które można skutecznie kontrolować. Wśród najistotniejszych wymienia się:
Nie bez znaczenia są również czynniki niemodyfikowalne, takie jak wiek, płeć (większe ryzyko u mężczyzn) oraz obciążenia genetyczne. Z tego powodu działania profilaktyczne powinny być indywidualizowane – z uwzględnieniem całego kontekstu zdrowotnego pacjenta.
Jak uniknąć zawału? Wbrew pozorom odpowiedź nie sprowadza się wyłącznie do „zdrowego trybu życia”. Kluczowa jest trwała modyfikacja codziennych nawyków, co oznacza:
Długotrwałe działanie stresu i zmęczenia fizycznego zwiększa poziom kortyzolu i adrenaliny, co sprzyja nadciśnieniu i insulinooporności – a tym samym miażdżycy i zawałom. Dlatego styl życia to nie moda, a istotny element profilaktyki medycznej.
Dieta to jeden z najbardziej wpływowych czynników środowiskowych w kontekście zdrowia serca. Prawidłowe żywienie ma nie tylko potencjał zapobiegawczy, ale i terapeutyczny. Dieta śródziemnomorska, bogata w:
została uznana za jedną z najbardziej efektywnych strategii żywieniowych w prewencji chorób sercowo-naczyniowych.
Należy natomiast ograniczyć spożycie czerwonego mięsa, soli, cukrów prostych i tłuszczów trans, które zwiększają stany zapalne i zaburzają gospodarkę lipidową. Takie zmiany – nawet stopniowe – prowadzą do wyraźnego spadku ryzyka zawału serca.
Regularny wysiłek fizyczny poprawia elastyczność naczyń, obniża ciśnienie krwi, poprawia profil lipidowy oraz wrażliwość na insulinę. Osoby aktywne fizycznie rzadziej chorują na miażdżycę, cukrzycę i nadciśnienie – wszystkie te czynniki są ściśle związane z ryzykiem zawału serca.
Zalecane minimum to 150 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo lub 75 minut intensywnej. Co istotne, ćwiczenia powinny być regularne – nawet krótka, ale systematyczna aktywność daje znacznie lepsze efekty niż okazjonalny intensywny trening.
Współczesna medycyna coraz więcej uwagi poświęca wpływowi emocji na serce. Udowodniono, że przewlekły stres i stany lękowe mają istotny wpływ na rozwój nadciśnienia, zaburzeń rytmu serca oraz reakcji zapalnych w naczyniach wieńcowych.
Techniki radzenia sobie ze stresem, takie jak:
mogą znacząco obniżyć ryzyko incydentu sercowego. Praca nad zdrowiem psychicznym powinna być nieodłącznym elementem profilaktyki sercowo-naczyniowej – zwłaszcza u osób, które przeżyły już zawał lub udar.
Nie sposób zapobiegać zawałowi serca bez regularnego monitorowania stanu zdrowia. Niestety, wiele chorób rozwija się w sposób bezobjawowy, a pacjenci trafiają do lekarza dopiero po wystąpieniu incydentu. Tymczasem wczesna diagnoza to szansa na skuteczne leczenie i uniknięcie zawału. Kluczowe badania to:
Warto również rozważyć szczepienia ochronne, w tym przeciwko grypie i COVID-19, które u osób z chorobami sercowo-naczyniowymi mogą znacząco zmniejszyć ryzyko powikłań i hospitalizacji.
Dla osób po przebytych incydentach sercowo-naczyniowych szczególnie ważna jest profilaktyka wtórna. Oprócz zmiany stylu życia i stosowania farmakoterapii można rozważyć udział w programach specjalistycznych.
W Centrum Medycznym FutureMeds prowadzone jest badanie kliniczne dla osób z otyłością po zawale, udarze lub z miażdżycą. To innowacyjny projekt, który oferuje:
Osoby powyżej 45. roku życia, z BMI ≥ 27 kg/m², które przeszły zawał, udar lub cierpią na objawową miażdżycę kończyn dolnych, mogą kwalifikować się do programu. Udział w badaniu to szansa nie tylko na skuteczniejszą redukcję masy ciała, ale przede wszystkim – na obniżenie ryzyka ponownego zawału czy innych incydentów sercowo-naczyniowych.
Wprowadź regularną aktywność fizyczną, ogranicz przetworzoną żywność, kontroluj ciśnienie, cholesterol i poziom cukru.
Tak, objawy zawału u kobiet bywają mniej typowe, a ryzyko rośnie po menopauzie. Należy szczególnie zwracać uwagę na zmęczenie, duszność i objawy ze strony układu pokarmowego.
Minimum raz w roku – częściej, jeśli masz nadciśnienie, cukrzycę lub obciążenia rodzinne.
Tak. Infekcje wirusowe zwiększają obciążenie serca. Szczepienie zmniejsza ryzyko powikłań sercowych.
Tak – tzw. zawał cichy występuje szczególnie u cukrzyków i osób starszych. Dlatego regularne badania kontrolne są tak ważne.
.jpg)

Poznaj nowe możliwości leczenia otyłości w ramach badań klinicznych u osób z miażdżycową chorobą sercowo-naczyniową w Centrum Medycznym FutureMeds.
Skorzystaj z wyszukiwarki poniżej, aby sprawdzić aktualną ofertę oraz kryteria kwalifikacji na poszczególne badania i konsultacje.
Dowiedz się więcejWięcej informacji